Tonący kot reanimowany przez strażaków z Gdańska. „Główkę miał już pod wodą”
– Zwierzę wzięło ostatni oddech i całkowicie opuściło główkę pod wodę, na szczęście udało się nam go szybko podjąć – tak strażacy z Gdańska opisują początek niecodziennej akcji ratowniczej. W niedzielę rano wyciągnęli z kanału Raduni topiącego się kota, a potem przeprowadzili reanimację.