Siedmiu pasjonatów ze Słupska zawstydza PKP. „Sami wyremontowaliśmy tory kolejowe”

SPKD 4

Grupa zapaleńców ze Słupska w ciągu trzech lat samodzielnie wyremontowała tory na 17-kilometrowym odcinku. PKP dwadzieścia lat temu zrezygnowała z używania linii Korzybie-Zieliń-Bytów.

Siedmioosobowa grupa pasjonatów naprawiła torowisko i usunęła krzaki porastające nasypy. Stawia znaki, oczyszcza przejazdy kolejowe i remontuje stare perony. Na razie wożą turystów drezynami. – Linia kolejowa nr 212 była pozarastana w wielu miejscach. Opryskujemy ją i doprowadzamy do stanu używalności. Stworzyliśmy Słupską Powiatową Kolej Drezynową. Teraz pracujemy nad pierwszą drezyną elektryczną. Używamy też prostej drezyny tzw.moja-twoja, a także fiata 126 p, przerobionego na potrzeby kolei, opowiada Piotr Kozłowski, jeden z pasjonatów.

Linia jest ograniczona z dwóch stron. By połączyć ją w całość do Bytowa brakuje 100 metrów rozkradzionego fragmentu torowiska. – Ludzie widzą jak tu pracujemy, zatrzymują się przejeżdżające samochody. Mieszkańcy skarżą się, że są wykluczeni komunikacyjnie, pociągi nie jeżdżą od 20 lat, autobusów mało.

Pasjonatom kolejnictwa udało się zbudować prowizoryczny peron dla drezyn w Barnowie. W udrażnianie linii włączają się mieszkańcy okolicznych miejscowości, właściciele gospodarstw agroturystycznych i samorządy.

Zapaleńcy chcą przywrócić ruch na linii kolejowej Słupsk-Bytów. Zbudowano ją 130 lat temu. – Wierzmy, że się uda. Od strony Bytowa nad poprawieniem tej linii pracuje tak sama grupa ochotników. Transport kolejowy to przyszłość, dojrzejemy do tego, dodaje Piotr Kozłowski.

W 2011 roku udrożniono torowisko na odcinku Bytów–Borzytuchom i w maju ze stacji Borzytuchom do stacji Bytów przejechała drezyna. Samorząd Bytowa pracuje nad uruchomieniem ruchu pasażerskiego na linii 212 na odcinku do Lipusza i dalej w kierunku Trójmiasta.
SPKD 1

wos/mat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj