Rowerami do Santiago de Compostela w osiemnaście dni

Mają do przejechania ponad 3 tysiące km. Ich cel to sanktuarium w Santiago de Compostela w Hiszpanii. Pięciu pielgrzymów z Pomorza rano wyruszyło spod kościoła św. Jakuba w Gdańsku. Ich hasłem jest „Wolność i Wiara”. – Wolność bo Gdańsk, a Wiara bo Santiago. Jest to pielgrzymka w rocznicę kanonizacji papieża Jana Pawła Drugiego. Do Rzymu na pogrzeb też pojechaliśmy rowerami, tłumaczy Zbigniew Czajka, jeden z uczestników pielgrzymki.

– Teraz chcemy przypomnieć najważniejsze wartości duchowe, których potrzebujemy do życia. W codziennej bieganinie czasem zapominamy co jest najważniejsze. To moja druga pielgrzymka do Santiago de Compostela. Poszukuję w trasie duchowości i zawsze ją znajduję. Kiedy staję przed katedrą w Santiago, wiem że wyjazd był mi potrzebny, dodaje Zbigniew Czajka.

Dziennie pielgrzymi chcą przejechać około 180 km. Zatrzymają się w Berlinie obok muru berlinskiego i w Lurdes przy słynnym sanktuarium. Zaplanowali spotkanie z Markiem Kamińskim, który do Santiago idzie pieszo. Najprawdopodobniej dojdzie do niego we Francji. Do Santiago de Compostela pielgrzymi zamierzają dotrzeć za 18 dni.

ar/mc
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj