Trójmiejski rynek taksówkarski jeszcze bardziej konkurencyjny. Nowa aplikacja

W Gdańsku, Sopocie i Gdyni działa już aplikacja mytaxi. To serwis łączący klienta bezpośrednio z kierowcą, podobny do kontrowersyjnego Ubera. Różnica polega na tym, że w nowej na trójmiejskim rynku aplikacji do wyboru są tylko licencjonowani taksówkarze.

KONKURENCJA DLA UBERA

Krzysztof Urban z mytaxi mówi, że system działania programu opiera się na bardzo prostych zasadach: – Kierowca tak naprawdę do obsługi pasażera nie potrzebuje niczego poza smartfonem. Przyjmuje zlecenie na telefon, ma połączenie z pasażerem, oboje widzą siebie na mapie i mogą do siebie zadzwonić w każdym momencie. Jest też możliwość skorzystania z systemu płatności, który pozwala na powiązanie pasażera z jego kartą, przez co płaci się szybko i bezgotówkowo.

Aplikacja pozwala też oceniać kierowców i dodawać niektórych z nich do swoich “ulubionych”. Na początek mytaxi w Trójmieście zrzesza grupę około 200 osób.

TRZECIA AGLOMERACJA W POLSCE, PO WARSZAWIE I KRAKOWIE

Mytaxi to międzynarodowa firma, która w Polsce objęła już Warszawę i Kraków. W Trójmieście auta działające w jej systemie są zobowiązane do przestrzegania jednej strefy taryfowej. Koszt przejechanego kilometra waha się pomiędzy 1,80 zł a 2,40 zł. Do końca czerwca, na zachętę, firma wprowadza 50% zniżki na wszystkie przejazdy z użyciem aplikacji.

Maciej Bąk/puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj