Wszedł do wody i zniknął. Strażacy znaleźli ciało

Tragedia w Osieku w powiecie starogardzkim. W Jeziorze Kałębie utonął 34-letni mężczyzna. To mieszkaniec Grudziądza. Według relacji świadków, wczoraj próbował przepłynąć wpław największe jezioro na Kociewiu. Nagle zniknął pod wodą.

AKCJA DO PÓŹNEJ NOCY

Strażacy szukali mężczyzny do późnych godzin nocnych. Akcję wznowiono dziś rano. Na miejsce przyjechała grupa wodno-nurkowa z Kościerzyny, ze specjalistycznym sprzętem.

Jak powiedział Radiu Gdańsk asp. sztab. Marcin Kunka z policji w Starogardzie Gdańskim, ciało odnaleziono w odległości około 50 metrów od brzegu, pod powierzchnią wody. Okoliczności tragedii wyjaśniają policjanci i prokurator.

Grzegorz Armatowski/amo
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj