Pod Tczewem policjanci zatrzymali samochód. W środku ćwierć tony narkotyków

Gigantyczny transport narkotyków przechwycili policjanci z komendy wojewódzkiej w Gdańsku. W samochodzie zatrzymanym w ubiegłą środę niedaleko Tczewa było ponad ćwierć tony środków odurzających.
W aucie znaleziono 140 kilogramów marihuany, 115 kilogramów haszyszu i dwa kilogramy kokainy. Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych substancji to kilkanaście milionów złotych.

DWÓCH ZATRZYMANYCH MĘŻCZYZN

Policjanci z Gdańska już od kilku miesięcy pracowali nad rozpracowaniem grupy przestępczej, która miała zajmować się rozprowadzaniem narkotyków na terenie Pomorza. Ustalili, że związek z tym może mieć jeden z mieszkańców Rumi. Policjanci podejrzewali, że regularnie przewozi narkotyki, m.in. kokainę i marihuanę z terenu województwa mazowieckiego na Pomorze. Tu zabronione substancje miały być dalej rozprowadzane.

NA GORĄCYM UCZYNKU

W ubiegłą środę na gorącym uczynku zatrzymany został 25-letni kierowca auta. Potem ujęto jeszcze drugiego podejrzanego – 41-letniego mieszkańca Mazowsza. Policjanci ustalili, że to właśnie u niego dokonywane były przeładunki narkotyków. Podczas przeszukania jego mieszkania, funkcjonariusze zabezpieczyli na poczet przyszłych kar gotówkę w kwocie 100 tys. dolarów, 27 200 złotych oraz 16 490 euro.

Obaj mężczyźni są przesłuchiwani w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku, prawdopodobnie usłyszą zarzuty udziału w obrocie znaczną ilością. Sprawa jest rozwojowa, niewykluczone są dalsze zatrzymania. Za tego rodzaju przestępstwo grozi nawet 10 lat więzienia.

Grzegorz Armatowski/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj