Gdańsk. Byli pijani, więc nie wpuszczono ich do samolotu. Wtedy zaczęli się awanturować

Pijani awanturnicy zatrzymani na gdańskim lotnisku. Mężczyźni nie zostali wpuszczeni na pokład samolotu, który leciał do Aberdeen. Wówczas swoją agresję wyładowali na pracownicy obsługi. 30-letni mieszkaniec województwa łódzkiego zerwał kobiecie z szyi przepustkę portową. Mężczyzna, wspólnie ze swoim kolegą, 35-latkiem z Pomorza, nie chciał dobrowolne wyjść ze strefy zastrzeżonej lotniska. Funkcjonariusze Straży Granicznej obu awanturników wyprowadzili w kajdankach – poinformował kapitan Andrzej Juźwiak z Morskiego Oddziału Straży Granicznej.

Mieli odpowiednio ponad dwa promile i półtora w wydychanym powietrzu. Gdy wytrzeźwieli dostali mandaty: 1000 i 800 złotych.

 

Grzegorz Armatowski/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj