„Powiedział, że chce 50 tysięcy i żebym nie zadawał pytań”. Ale pan Jarosław wiedział, co zrobić i oszustowi się nie udało

Na wnuczka, na policjanta, na akwizytora lub pracownika socjalnego. To tylko niektóre ze sposobów na wyłudzenie pieniędzy od seniorów. Oszuści dzwonią lub przychodzą bezpośrednio do domów. Aby przestrzec potencjalne ofiary i wytłumaczyć im, jak nie paść ofiarą naciągaczy, zorganizowano spotkanie z policjantami w Brzeźnie. Akcja była częścią Gdańskich Dni Seniora.


W Centrum Aktywności i Wsparcia dla Osób Starszych Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Brzeźnie zorganizowano spotkanie „Seniorze zadbaj o słoneczną jesień”. Policjantki przygotowały prezentację, tłumacząc motywy postępowania przestępców i wyjaśniając, w jaki sposób nie dać się nabrać. Jak mówi podinspektor Joanna Orłowska z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, takie akcje przynoszą dobre efekty, bo często nie dochodzi do kradzieży.

NIEUDANE PRÓBY OSZUSTWA

– Dzięki naszym edukacyjnym akcjom od kilku lat odnotowujemy coraz więcej usiłowań, a nie dokonań – mówiła Joanna Orłowska. – Tych usiłowań jest dosyć sporo, w pierwszym półroczu tego roku, w samym Gdańsku, było ich 186. Sprawcy działają bardzo różnie. W Gdańsku działają najczęściej z przerwami. Atakują przez jakiś czas intensywnie, potem sobie odpuszczają, a za miesiąc czy dwa znów ponawiają próby – mówiła policjantka. 

ODEGRALI SCENKI

Podczas spotkania młodzież z klasy mundurowo–policyjnej IV Liceum Ogólnokształcącego w Gdańsku odegrała scenki rodzajowe, obrazujące przykłady przestępstw wobec seniorów. Uczniowie poradzili także uczestnikom, jak się zachować, by nie paść ofiarą naciągaczy.

– Przygotowywaliśmy się do tych scenek około dwóch tygodni – mówił Kamil Leśniewski z IV LO. – Cieszymy się, że mogliśmy wziąć udział, że możemy starszym przekazać to, czego dowiadujemy się na lekcjach. To są starsi ludzie, oni nie są zbyt świadomi tego, co może się wydarzyć, może też im szwankować pamięć. Dobrze, że są takie inicjatywy. A dla nas to też dobra zabawa – mówił uczeń.

Scenki przedstawiały możliwe scenariusze przestępstw (Fot. Radio Gdańsk/Julia Rzepecka)

– Nie jesteśmy tu pierwszy raz, bywamy czasem z wolontariatem – mówiła po przedstawieniu Anna Skowerska. – Seniorzy zawsze reagują spontanicznie i uważam, że dobrze, że organizowane są takie akcje – dodała.

SENIORZY POTWIERDZAJĄ

Na spotkaniu obecnych było kilkudziesięciu seniorów. Niemal każdy z nich podzielił się doświadczeniem próby oszustwa.

– Sama odebrałam taki telefon – mówiła pani Krystyna. – Zadzwonił jakiś pan i pytał się mnie, z kim mieszkam. Odpowiedziałam mu więc: z mężem, z zięciem, z córką, z wnukiem! I rozłączył się – dodała z satysfakcją seniorka.

– Zadzwonił telefon, wnuczka powiedziała, że miała wypadek czołowy, są ranni w szpitalu – opowiadał pan Jarosław. – Telefon przejął niby policjant i powiedział, że potrzebne będą pieniądze, 50 tysięcy. Zapytałem więc, gdzie był ten wypadek. Na co on odpowiedział, że to on jest od zadawania pytań, nie ja. Odpowiedziałem: „no to dziękuję bardzo”. I rozłączyłem się. Zgłosiłem całą sytuację policji – mówił.

GDAŃSKIE DNI SENIORA

Środowa impreza to część Gdańskich Dni Seniora. Jest realizowany przez MOPR wspólnie z KMP w Gdańsku. Projekt ma na celu przede wszystkim aktywizację i integrację społeczną osób 60+.

Julia Rzepecka/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj