Usiłowanie molestowania dzieci, prezentowanie małoletnim innej czynności seksualnej i nie tylko. Lista zarzutów dla 48-latka z Pucka

Cztery zarzuty usłyszał 48-latek z Pucka, który w butelce na ulicy zostawił list z nieobyczajnym zaproszeniem, adresowanym do dzieci. Wskazał w nim swój adres, a butelkę, do której przyczepił cukierki, zawiesił na płocie przy ulicy Mestwina. Znalazła ją 10-latka, która szła ulicą ze swoją matką. To ona powiadomiła policję. W piątek sąd postanowił o zastosowaniu wobec niego trzymiesięcznego aresztu. Wszystkie cztery zarzuty dotyczą pedofilii. 48-latek będzie odpowiadał za prezentowanie dwóm małoletnim innej czynności seksualnej, usiłowanie molestowania dzieci oraz przechowywanie i rozpowszechnianie treści pornograficznych z udziałem małoletnich. Chodzi o dzieci poniżej 15. roku życia.

Jak powiedział nam szef prokuratury w Pucku Jacek Chmielewski, 48-latek przyznał się do części zarzutów, m.in. do tego, że napisał pedofilski list i zostawił go w butelce na ulicy. Prokurator złożył wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego na trzy miesiące. W piątek sprawą zajmie się sąd.

48-latek jest dobrze znany puckim śledczym. Od 2013 roku skierowano przeciwko niemu cztery akty oskarżenia, za przestępstwa przeciwko wolności seksualnej. W jednym przypadku mężczyzna został już skazany na karę więzienia w zawieszeniu. Teraz grozi mu 12 lat więzienia.

Grzegorz Armatowski/mrud
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj