Jaka aura na Wielkanoc? Prognozy są łaskawe, ale może być trochę chłodniej [POGODA NA ŚWIĘTA]

W tym roku Wielkanoc, drugą już z rzędu, będziemy musieli spędzić w mniejszym gronie. Święta to jednak czas radości, a nic tak nie poprawia nastroju, jak kilka promyków słońca wpadających zza okna. Czy w nadchodzących dniach będziemy mogli na nie na Pomorzu liczyć? Sprawdźmy.

Ostatnie dni rozpieszczały miłośników nieco cieplejszych temperatur. W Wielki Piątek również możemy spodziewać się dziesięciu stopni Celsjusza na plusie. Jeśli się przyjrzymy, to dostrzeżemy słońce, ale tu przyda się wzrok sokoli, gdyż czasem schowa się ono za chmurami.

Wielką Sobotę tradycją jest święcenie koszyczków z potrawami, które później będą częścią naszego wielkanocnego śniadania. Czasy, jak zdążyliśmy się już przyzwyczaić, niepewne. Ale pogoda wychodzi nam naprzeciw. Deszcz w Wielką Sobotę choć możliwy, to przelotny. Temperatura spadnie do ośmiu stopni Celsjusza i utrzyma się na tym poziomie także w Wielkanoc.

SPACER? PEWNIE!

niedziela raczej bez deszczu. Drobne chmury mogą zmącić nam słoneczny widok, ale to oznaka, że czas na jeszcze jedną porcję żurku lub jajka. Nie powinno padać, więc jeśli mamy w planach spacer, to przy zachowaniu obowiązujących obostrzeń będzie świetna okazja, żeby to zrobić. Nasz organizm będzie wdzięczny. Tym bardziej, że aura powinna sprzyjać. A po takich kilku kilometrach to i świąteczne smakołyki smaczniejsze. Warto zatem o tym pomyśleć!

lany poniedziałek cieplej. Jedenaście stopni Celsjusza na termometrach – warto być przygotowanym. Chmury się utrzymają, lecz nie powinno z nich padać. Wszystko zatem w naszych rękach. Przy tradycji polewania pamiętajmy jednak o bezpieczeństwie i o dobrych manierach. Nie wszyscy życzą sobie być oblanymi, więc podejdźmy do tego racjonalnie. Mając jednak to wszystko na względzie, spędźmy te święta tak dobrze, jak tylko możemy. Dbajmy o siebie, żebyśmy za rok mogli spotkać się wspólnie, już przy jednym stole.

A po świętach, we wtorek i środę ma padać. Mniejszy żal wracać do codzienności zatem. Będzie jednak coraz cieplej.

pb

W tym roku Wielkanoc, niestety drugą już z rzędu, będziemy musieli spędzić w okrojonym gronie. Święta to jednak czas radości, a nic tak nie poprawia humoru, jak kilka promyków słońca wpadających zza okna. Czy w nadchodzących dniach będziemy mogli na nie na Pomorzu liczyć? Sprawdźmy!
 
Ostatnie kilka dni rozpieszczały miłośników nieco cieplejszych temperatur. W Wielki Piątek również możemy spodziewać się 10 stopni Celsjusza na plusie. Jeśli się przyjrzymy, to dostrzeżemy słońce, ale tu przyda się wzrok sokoli, gdyż czasami nasze żółte źródło życia schowa się za chmurami. 
 
W Wielką Sobotę tradycją jest święcenie koszyczków z potrawami, które później będą częścią naszego wielkanocnego śniadania. Czasy, jak zdążyliśmy się już przyzwyczaić, niepewne. Ale pogoda wychodzi nam na przeciw. Jeżeli będziemy chcieli zwilżyć nasze koszyczkowe smakołyki, to możemy zza okna wypatrywać deszczu. Ten w Wielką Sobotę przelotny, ale jednak możliwy. Trzeba jednak się streszczać, żeby współlokatorzy nie narzekali na niską temperaturę. Ta, nieznacznie, ale jednak spadnie do 8 stopni Celsjusza. I utrzyma się także w Wielkanoc.
 
A niedziela raczej bez deszczu. Drobne chmury mogą zmącić nam słońce, ale to oznaka, że czas na jeszcze jedną porcję żurku, bądź jajka. Odkłądając żarty na bok, nie powinno padać, więc jeśli mamy w planach jakiś spacer… To, przy zachowaniu obowiązujących obostrzeń, nasz organizm będzie nam wdzięczny. Tym bardziej, że pogoda powinna sprzyjać. A po takich kilku kilometrów to i świąteczne smakołyki smaczniejsze. Zatem, warto o tym pomyśleć!
 
W lany poniedziałek cieplej. 11 stopni Celsjusza na termometrach nie pownno być zaskoczeniem. Chmury się utrzymają, lecz nie powinno z nich popadać. Wszystko zatem w naszych rękach. Przy tradycji polewania pamiętajmy jednak o bezpieczeństwie i o dobrych manierach. Nie wszyscy życzą sobie być oblanymi, więc racjonalnie podejdźmy do sytuacji. Mając jednak to na względzie, spędźmy te święta tak dobrze, jak tylko możemy. Dbajmy o siebie, żeebyśmy za rok mogli spotkać się wpólnie już przy jednym stole. 
 
A po świętach, we wtorek i środę ma padać. Mniejszy żal wracać do codzienności zatem.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj