Piotr Müller: w naszym przekonaniu nowela ustawy o SN wypełnia uzgodnienia z KE

(fot. Facebook/Piotr Müller)

W naszym głębokim przekonaniu uchwalona nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym, ze względu na niewielkie zmiany, które w niej zaszły w toku prac w Sejmie, spełnia kryteria uzgodnione z Komisją Europejską – powiedział PAP rzecznik rządu Piotr Müller.

Sejm uchwalił w czwartek zainicjowaną przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, która m.in. likwiduje Izbę Dyscyplinarną SN. Nowela przewiduje też procedurę „testu bezstronności i niezawisłości sędziego”. Za nowelizacją głosowało 231 posłów, przeciw było 208, zaś 13 wstrzymało się od głosu. Teraz ustawa trafi do Senatu.

LIKWIDACJA IZBY DYSCYPLINARNEJ

– Proces legislacyjny w Sejmie zasadniczo nie zmienił pierwotnego przedłożenia pana prezydenta. W związku z tym, w naszym przekonaniu, ustawa wypełnia „kamienie milowe”, które zostały ustalone podczas negocjacji z Komisją Europejską. W szczególności w zakresie reformy systemu dyscyplinarnego – likwidacji Izby Dyscyplinarnej oraz możliwości wznowienia postępowania dyscyplinarnego w sprawach dotyczących sędziów – powiedział Müller.

Premier Mateusz Morawiecki w czwartek oświadczył w Sejmie, że Komisja Europejska przyjrzała się noweli ustawy o SN, którą zaprezentował prezydent Andrzej Duda i „stwierdziła, że stanowi ona wrota do KPO”. – Zakończyliśmy negocjacje „kamieni milowych” .I chcę Wysokiej Izbie powiedzieć, że w przyszły czwartek, 2 czerwca przyjedzie tutaj przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen na podpisanie „kamieni milowych” związanych z KPO – powiedział szef rządu.

BRAK AKCEPTACJI DLA POLSKIEGO KPO

Komisja Europejska wciąż nie zaakceptowała złożonego już ponad rok temu przez polski rząd Krajowego Planu Odbudowy, czyli dokumentu opisującego sposób wydatkowania środków z Funduszu Odbudowy UE. Pod koniec października zeszłego roku von der Leyen postawiła warunek, by w polskim KPO znalazło się zobowiązanie rządu do likwidacji Izby Dyscyplinarnej SN. W KPO, który ma wspomóc gospodarkę po pandemii, Polska wnioskuje o 23,9 mld euro dostępnych w ramach grantów i o 11,5 mld euro z części pożyczkowej.

 

PAP/mm

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj