KE pozwała Polskę do TSUE. Powód? „Naruszenie prawa UE przez polski Trybunał Konstytucyjny”

(Fot. Pixabay.com)

Komisja Europejska zdecydowała w środę 15 lutego o skierowaniu sprawy przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w związku z orzecznictwem polskiego Trybunału Konstytucyjnego. Chodzi o spór o prymat prawa Unii Europejskiej nad prawem państw członkowskich.

Komisja wszczęła przeciwko Polsce postępowanie w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego 22 grudnia 2021 r.

POWÓD: RZEKOME ŁAMANIE PRAWA UNIJNEGO

– Powodem były wyroki polskiego Trybunału Konstytucyjnego z 14 lipca 2021 r. i 7 października 2021 r., w których uznał on postanowienia traktatów UE za niezgodne z Konstytucją RP, wyraźnie kwestionując zasadę pierwszeństwa prawa UE. Celem Komisji jest zapewnienie obywatelom polskim ochrony ich praw oraz umożliwienie im korzystania z przynależności do UE na takich samych zasadach, jakie odnoszą się do wszystkich innych obywateli UE. Pierwszeństwo prawa UE zapewnia równe stosowanie prawa UE w całej Unii – argumentuje KE w opublikowanym w środę komunikacie.

Zdaniem Komisji, polski Trybunał Konstytucyjny naruszył swoimi wyrokami „ogólne zasady autonomii, pierwszeństwa, skuteczności i jednolitego stosowania prawa Unii oraz zasadę wiążącego skutku wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej”.

KE uważa, że wyroki te naruszają także art. 19 ust. 1 Traktatu o Unii Europejskiej, który gwarantuje prawo do skutecznej ochrony sądowej, poddając go nadmiernie zawężającej wykładni. – Komisja uważa również, że Trybunał Konstytucyjny nie spełnia już wymogów niezawisłego i bezstronnego sądu, ustanowionego uprzednio na mocy ustawy. Wynika to z nieprawidłowości przy mianowaniu trzech sędziów w grudniu 2015 r. oraz przy wyborze prezesa w grudniu 2016 r. – oceniła KE.

„POLSKA NIE PODZIELA ARGUMENTÓW KE”

Polska zna argumenty KE i nie podziela ich, konsekwentnie wskazując, że orzecznictwo konstytucyjne pozostaje wyłączną domeną państw członkowskich, podobnie jak w swych orzeczeniach wskazywały trybunały Niemiec czy Hiszpanii. Decyzja Komisji Europejskiej nie stanowi zaskoczenia i pozwoli na przedstawienie naszych argumentów w toku dalszego postępowania przed TSUE – skomentował minister ds. UE Szymon Szynkowski vel Sęk.

TO NIE JEDYNY POZEW

Komisja Europejska podjęła ponadto dziś decyzję o skierowaniu do Trybunału Sprawiedliwości spraw przeciwko Czechom, Niemcom, Estonii, Hiszpanii, Włochom, Luksemburgowi, Węgrom i Polsce w związku z brakiem transpozycji do prawa krajowego dyrektywy w sprawie ochrony sygnalistów.

– Komisja Europejska ogłosiła dzisiaj wobec wielu państw członkowskich m. in. Bułgarii, Grecji, Austrii, Niemiec czy Belgii cały szereg decyzji dot. postępowań naruszeniowych. Niektóre decyzje dotyczą postępowań prowadzonych wobec Polski. W czterech przypadkach Komisja zamknęła prowadzone postępowania naruszeniowe uznając przedstawione przez Polskę argumenty. W czterech przypadkach zdecydowała o skierowaniu skargi do Trybunału Sprawiedliwości UE, w trzech o przejściu do etapu wysłania tzw. uzasadnionej opinii – przekazał Szymon Andrzej Szynkowski vel Sęk.

PAP/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj