Pijany i półnagi elblążanin próbował rozebrać pawilon handlowy. „Nie pamiętał, gdzie zostawił spodnie”

(fot. Radio Gdańsk/Grzegorz Armatowski)

Półnagi 43-latek z Elbląga próbował rozebrać drewniany pawilon handlowy. Jak się okazało, miał 2 promile alkoholu w organizmie. Za zniszczenie mienia grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w sobotę przy skrzyżowaniu ulicy Hetmańskiej i Giermków. – Policję zaalarmowali świadkowie zdarzenia. Funkcjonariusze zatrzymali na miejscu 43-letniego elblążanina, który dewastował drewniany pawilon handlowy. Nagi od pasa w dół mężczyzna był pijany. Badanie wykazało u niego 2 promile alkoholu w organizmie. Powiedział, że wracał ze spotkania z kolegami i poczuł, że musi dokonać rozbiórki. Nie pamiętał, gdzie zostawił spodnie – informuje Jakub Sawicki z Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.

Straty dokonane przez 43-latka oszacowano na 4 tysiące złotych. Mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Policja przekazuje, że nie był wcześniej notowany.

jk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj