Tragiczny finał grudniowego wypadku w Redzie. 10-latek potrącony na przejściu zmarł w szpitalu

(Fot. Facebook.com/Komenda Powiatowa Policji w Wejherowie)

Nie udało się uratować życia 10-latka potrąconego przed świętami przez samochód na krajowej „szóstce” w Redzie. Dziecko miało poważne obrażenia głowy. Zmarło w szpitalu – informuje policja.

Do wypadku doszło 20 grudnia na przejściu dla pieszych w Pieleszewie. Chłopiec został potrącony przez 62-letnią kobietę kierującą oplem. Przechodził przez dwuetapową zebrę bez sygnalizacji świetlnej. Jak relacjonowali policjanci, kobieta ominęła samochody stojące na sąsiednim pasie. Była trzeźwa.

Okoliczności tragedii wyjaśnią śledczy. Możliwości poprawy bezpieczeństwa w tym miejscu ma zbadać specjalna komisja.

Sebastian Kwiatkowski/ol

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj