Gość Studia Słupsk: Profesor Roman Drozd o konflikcie na Ukrainie i wizycie premierów w Kijowie

Fot. Przemysław Woś/ Prof. Roman Drozd

Wizyta szefów rządów Polski, Czech i Słowenii w Kijowie to mocny sygnał dla świata o potrzebnym wsparciu dla walczącej Ukrainy – uważa profesor Roman Drozd z Akademii Pomorskiej w Słupsku. W jego opinii politycy muszą zrobić wszystko by zakończyć wojnę i nie dopuścić do dalszych ataków Rosji na Ukrainę. Potrzebne jest nie tylko wsparcie polityczne, ale i wojskowe.

– Sytuacja jest bardzo poważna. Nie chcę nikogo straszyć, ale możemy mieć do czynienia z początkiem trzeciej wojny światowej – uważa profesor Roman Drozd z Akademii Pomorskiej w Słupsku.  – Jeśli potwierdziłyby się te informacje o pomocy wojskowej dla Rosji przez Chiny to sprawa robi się naprawdę niebezpieczna. Tutaj jest potrzebne wsparcie z całego świata nie tylko z sankcjami, ale też uzbrojeniem dla Ukraińców

Zdaniem naukowca wizyta szefów rządów Polski, Czech i Słowenii w Kijowie to mocny sygnał dla świata o potrzebnym wsparciu dla walczącej Ukrainy. W jego opinii politycy muszą zrobić wszystko by zakończyć wojnę i nie dopuścić do dalszych ataków Rosji na Ukrainę. Potrzebne są nie tylko wsparcie polityczne, ale i wojskowe.

W opinii naukowca z Akademii Pomorskiej pomoc uchodźcom z Ukrainy będzie potrzebna przez dłuższy czas i to będzie ogromne wyzwanie dla wszystkich w Polsce.

– Ta pomoc jest teraz ogromna i niesamowita, ale czy zdamy egzamin z człowieczeństwa to się okaże za dwa miesiące – dodaje profesor Drozd. – Opadnie ten entuzjazm udzielania pomocy, część osób będzie zmęczona i zrezygnowana, pomoc instytucjonalna jest na razie zagwarantowana przez dwa miesiące. Większość tych, którzy uciekli musi sobie znaleźć pracę. Nie potrafię dziś ocenić czy nasz rynek jest w stanie ich wszystkich wchłonąć. Do tego mamy dużą liczbę dzieci i uczniów, sytuacja jest niełatwa i okaże się czy nasz system jest wydolny i może tym ludziom udzielić pomocy. Nie sądzę by wszyscy uchodźcy znaleźli środki na utrzymanie i środki na życie na własną rękę w ciągu dwóch miesięcy.

W porozumieniu z przewodniczącym Rady Europejskiej i przewodniczącą Komisji Europejskiej premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Jarosław Kaczyński, premier Czech Petr Fiala i premier Słowenii Janez Janša udają się do Kijowa na spotkanie z najwyższymi władzami Ukrainy. Dwadzieścia dni temu Rosja napadła na Ukrainę. Przed wojną do Polski uciekło już milion osiemset tysięcy osób. Głównie kobiety i dzieci.

Profesor Roman Drozd był gościem miejskiego programu Radia Gdańsk Studio Słupsk 102 FM. Posłuchaj całej rozmowy

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj