Nieoficjalnie: 35-latka miała zabić syna, a później siebie. Śledztwo w sprawie tragedii w Kobylnicy

(fot. Radio Gdańsk/Alek Radomski)

Śledztwo w sprawie zabójstwa w Kobylnicy wszczęła Prokuratura Rejonowa w Słupsku. We wtorek w jednym z mieszkań znaleziono ciało kobiety i ośmioletniego dziecka.

Zastępca prokuratora rejonowego w Słupsku Justyna Dylewska poinformowała, że wszczęto śledztwo w tej sprawie i jest ono prowadzone w kierunku zabójstwa. Prokurator Dylewska ze względu na charakter sprawy i dobro śledztwa odmówiła podania szczegółów dotychczasowych ustaleń.

Jak nieoficjalnie ustaliło Radio Gdańsk, we wtorek po godzinie 15:00 lokator mieszkania znalazł w nim zwłoki 35-letniej kobiety – jego żony, a także 8-letniego syna. Oboje mieli ślady od licznych ciosów nożem. Według nieoficjalnych informacji mogło dojść do tak zwanego rozszerzonego samobójstwa. Najpierw miał zginąć 8-letni chłopiec, a później 35-letnia kobieta. Śledczy badają okoliczności tej tragedii.

Przemek Woś/ar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj