Apel do premiera o ulgi dla firm zatrudniających żołnierzy WOT. Natalia Nitek-Płażyńska: „Wzorujemy się na mechanizmach z Francji”

(Fot. Radio Gdańsk/Aleksandra Nietopiel)

Fundacja Łączy nas Polska apeluje do premiera o wprowadzenie ulg podatkowych dla firm zatrudniających żołnierzy WOT. Prezes fundacji Natalia Nitek-Płażyńska twierdzi, że ulgi staną się impulsem do rozwoju WOT i ułatwią Polakom decyzję o wstępowaniu do służby.

Na konferencji prasowej w Gdańsku Natalia Nitek-Płażyńska zaprezentowała petycję, którą zamierza przesłać do Prezesa Rady Ministrów. W petycji podkreślono, że „Wojska Obrony Terytorialnej to nie tylko ważny element polskiego potencjału obronnego, ale formacja na co dzień pomagająca ludziom i integrująca nasze społeczeństwo wokół idei służby. Ostatnie lata, a zwłaszcza miesiące, w których walczyliśmy z pandemią koronawirusa, pokazały, jak potrzebne są WOT” – zaznaczono.

POTRZEBNA ZDOLNOŚĆ DO ODDOLNEGO DZIAŁANIA NA RZECZ OBRONNOŚCI

Natalia Nitek-Płażyńska zwróciła uwagę, że inicjatywa jest zgłaszana w wyjątkowym dniu – w święto Żołnierzy Wyklętych. Jak dodała, odpowiada ona na dzisiejsze problemy z agresją Rosji na Ukrainę, a także na fakt, że każde państwo powinno mieć zdolność oddolnego działania na rzecz obronności.

– Duża mobilizacja na granicy z Białorusią, do tego obecnie trwający konflikt na Ukrainie pokazały, że w bardzo szybkim czasie potrafią być powoływane bataliony WOT. Ludzie, którzy często pracują w polskich firmach i pracodawcy skarżą się, że w bardzo szybkim czasie potrafią mieć powołanych wielu pracowników. To dla nich bardzo kłopotliwe, biorąc pod uwagę dzisiejszą sytuację na rynku pracy. Wiąże się to też z faktem, że rekompensaty, które przysługują pracodawcom, nie do końca pokrywają straty, które ponieśli – zauważyła Natalia Nitek-Płażyńska.

ZACHĘTY DLA FIRM ZATRUDNIAJĄCYCH ŻOŁNIERZY WOT

Przedsiębiorca Krzysztof Papadis podkreślił na konferencji, że im więcej będzie osób przeszklonych, tym będzie bezpieczniej. – Przy małej ilości żołnierzy WOT, są oni zbyt często odrywani od swojej pracy. Patrząc z perspektywy małych przedsiębiorstw, gdzie pracowników jest do 10, to jeżeli co chwilę znika jeden lub dwóch z nich, to jest to bardzo duże utrudnienie, zwłaszcza jeżeli są to osoby wykwalifikowane lub z kompetencjami specjalistycznymi. Pracownicy mają wówczas problem, żeby ich zastąpić – tłumaczył.

Jak zauważyli przedstawiciele fundacji, „obowiązujące przepisy nakładają na pracodawców zatrudniających żołnierzy odpowiednie obowiązki”. W ich ocenie, powinny one zostać uzupełnione zachętami, co stanie się kolejnym impulsem do rozwoju WOT i ułatwi Polakom decyzję o wstępowaniu do służby. Jak zaznaczyli, jednym z najskuteczniejszych mechanizmów byłyby ulgi podatkowe dla firm zatrudniających żołnierzy WOT.

DOPASOWANIE FRANCUSKIEGO POMYSŁU DO POLSKICH REALIÓW

Fundacja Łączy nas Polska zaapelowała do premiera o przygotowanie regulacji prawnej umożliwiającej przedsiębiorstwom skorzystanie z ulgi podatkowej z tytułu zatrudniania żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej.

– Wzorujemy się na ulgach podatkowych, które obowiązują we Francji. Tam to jest ulga w wysokości 60 proc. Są one na tyle atrakcyjne, że pracodawcy nie tylko zatrudniają żołnierzy, ale również zachęcają swoich pracowników. Jeżeli chodzi o grunt Polski, my w naszej petycji wskazujemy, żeby takie ulgi wprowadzić, ale jeżeli chodzi o dokładnie wyliczenia, czy to procentowe czy kwotowe, to zostawiamy to w gestii prezesa Rady Ministrów,  żeby odnosiło się to do warunków polskich – mówiła prezeska fundacji.

ŻOŁNIERZE WOT TO PRZEKRÓJ CAŁEGO SPOŁECZEŃSTWA

Według fundacji „27 tysięcy żołnierzy WOT wywodzi się z wielu środowisk”. – Różni ich wiek, status majątkowy, przekonania. Łączy zaś to, co najważniejsze, czyli bezinteresowne oddanie Polsce. Wszyscy poświęcają służbie swój wolny czas, większość łączy ją z pracą zawodową – około 60 proc. żołnierzy deklaruje stałe zatrudnienie. Znaczna część pozostałych do studenci, którzy niebawem wejdą na rynek pracy – zaznaczono.

Pod apelem, który dostępny jest na stronie www.polskalaczy.pl podpisało się ponad 3 900 osób. Przedstawiciele fundacji we wtorek planują przesłać apel wraz z podpisami na adres prezesa Rady Ministrów.

 

PAP/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj