Na majówkę do Trójmiasta przyjadą głównie turyści z Polski. Większość miejsc już zarezerwowana

(Fot. Jan harb Sieminski/KFP)

Trójmiejskie hotele i pensjonaty przygotowują się do majowego weekendu. Zarezerwowano ponad 70 proc. miejsc noclegowych. Dominować będą turyści krajowi, głównie z Pomorza i województw ościennych – wynika z danych, przekazanych przez trójmiejskie urzędy.

Przed zbliżającym się majowym weekendem w trójmiejskich hotelach i pensjonatach zarezerwowano większość miejsc noclegowych. Jak przekazała Agata Grzegorczyk, rzecznik gdyńskiego magistratu, w Gdyni zajętych będzie ich ponad 70 proc. W przekazanych danych za ubiegłe lata wskazała, że w weekend majowy w 2019 r. do Gdyni przyjechało ponad 193 tys. turystów, natomiast rok i dwa lata później po ok. 57 tys. W mieście jest 16 hoteli, które dysponują ponad dwoma tysiącami miejsc noclegowych oraz 152 obiekty, w których jest ponad 3,4 tys. miejsc.

PRAWIE WSZYSTKIE MIEJSCA ZAJĘTE

W Sopocie zarezerwowano ok. 98 proc. miejsc hotelowych. W kurorcie jest 21 hoteli, w których może zakwaterować się 3,3 tys. osób. Na terenie miasta są również cztery kempingi, 16 hosteli z bazą noclegową przekraczającą 500 łóżek, trzy pensjonaty ze 146 miejscami noclegowymi oraz 728 innych obiektów, gdzie może przenocować ponad 9,3 osób.

Izabela Werbel z Sopockiej Organizacji Turystycznej przekazała, że w Sopocie spodziewają się 90 proc. turystów krajowych. W 2019 r., w weekend majowy przyjechało tam ponad milion osób. Rok później ponad 647 tys., natomiast w 2021 r. 800 tys.

WIĘCEJ TURYSTÓW NIŻ W WIELKANOC

W Gdańsku działa 169 obiektów noclegowych, dysponujących 19 506 miejscami. W tej liczbie mieści się 59 hoteli, oferujących 10954 miejsca. Jak szacuje Michał Brandt, w okresie wiosennym może ich działać ponad 5 tys. Gdańska Organizacja Turystyczna szacuje, że w długi majowy weekend w Gdańsku będzie więcej turystów niż w czasie świąt wielkanocnych.

– W tym okresie średnie obłożenie hoteli przekraczało 75 proc. – powiedział specjalista ds. promocji i marketingu biznesowego GOT Michał Brandt. Jego zdaniem w czasie pandemii zmieniły się zachowania gości korzystających z płatnych noclegów. – Znaczna część gości dokonuje rezerwacji noclegów „na ostatnią chwilę”, często dzień przed przyjazdem. Oznacza to, że rzeczywistą wielkość obłożenia obiektów noclegowych poznamy dopiero po majówce – stwierdził Brandt.

ODWIEDZAJĄCY BĘDĄ GŁÓWNIE Z POLSKI

Wśród osób, które przyjadą na długi majowy weekend do Trójmiasta, będą dominowali turyści krajowi. Michał Brandt wskazuje, że w Gdańsku ponad 85 proc. odwiedzających będzie z Polski. – Spodziewamy się przede wszystkim osób mieszkających w województwach pomorskim, kujawsko-pomorskim, mazowieckim i warmińsko-mazurskim – dodał.

Tegoroczny wydłużony majowy weekend będzie różnił się od dwóch poprzednich ze względu na zdjęte przez Ministerstwo Zdrowia obostrzenia covidowe. Dane za ubiegłe lata przekazała Gdańska Organizacja Turystyczna, wskazując że w ubiegłych latach do miasta przyjechało znacznie mniej turystów, niż przed pandemią. – W 2019 r. obłożenie hoteli w Trójmieście w dniach 1-3 maja wynosiło średnio 96 proc., w roku 2020 było to średnio 9 proc., natomiast w roku 2021 średnio 17 proc. – wyliczał Michał Brand.

 

PAP/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj