Nastolatka: „Ja się nie stresuję szkołą. To rodzice martwią się na zapas”

To rodzice potęgują w dzieciach stres przed powrotem do szkoły pod wakacjach – mówił w audycji „Mamo, tato- ratuj!” Robert Cyrta, pedagog, nauczyciel z XX Liceum Ogólnokształcącego w Gdańsku. Gościem Radia Gdańsk była też 16-letnia Julia Nowak, uczennica liceum. – Powrót do szkoły jest z pewnością stresujący dla dzieci, ale nie w takim stopniu jak dla rodziców, bo oni stresują się i za siebie i za dziecko. – To jest nasza domena nadopiekuńczości. Jeśli chodzi o dzieci, to jest pierwszy stres na początku. Nowe otoczenie, koledzy, nauczyciele- mówił pedagog.

Natomiast kiedy dziecko już pozna nowy teren i zagospodaruje przestrzeń, to stres znika. – Wtedy pojawia się dobra zabawa, nauka. Natomiast u rodziców tak nie jest. Im stres towarzyszy nadal, bo martwią się czy dziecko sobie poradzi – tłumaczył w audycji Robert Cyrta.

Również nastoletnia Julia wskazywała, że to rodzice są głównym źródłem stresów u nastolatków. – Wszystkim martwią się na zapas. A przecież będzie dobrze – mówiła w audycji prowadzonej przez Joannę Matuszewską.

Posłuchaj programu:

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj