Obrońcy Westerplatte spoczną w piątek na nowym cmentarzu. Prof. Berendt: „To moment historyczny”

(fot. Radio Gdańsk)

W piątek zostanie otwarty nowy cmentarz obrońców Westerplatte, na którym spoczną szczątki dziesięciu polskich żołnierzy. – Odczuwam dumę, że jesteśmy w stanie zapewnić naszym bohaterom godny pochówek – mówił w rozmowie z Michałem Pacześniakiem „Gość Dnia Radia Gdańsk”, którym był prof. Grzegorz Berendt, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.

– To jest moment historyczny i ważna cenzura w realizacji edukacji historycznej w naszej kulturze pamięci. W 1971 roku odbyły się uroczystości związane ze sprowadzeniem szczątków majora Sucharskiego. My teraz powiększamy grono osób godnie chowanych. Wypełniamy swoją powinność w miejscu, w którym jesteśmy, i w czasie, w którym jesteśmy – podkreślał.

Dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku przyznał, że początkowo żołnierze polscy byli pochowani bez trumien, w jamach. Teraz sytuacja się zmieni.

– W 2015 roku w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego zapadła decyzja o utworzeniu Muzeum Westerplatte i Wojny 1939. W wyniku prac organizacyjnych powstał zespół archeologów, którzy przystąpili do prac eksploracyjnych na półwyspie. To był pierwszy sezon archeologiczny na półwyspie w powojennych dziejach. Efektem prac jest odnalezienie kilkudziesięciu tysięcy obiektów związanych z dziejami półwyspu – przypomniał „Gość Dnia Radia Gdańsk”.

– Najbardziej istotnego odkrycia dokonano jesienią 2019 roku. W pobliżu dawnej Wartowni nr 5 archeolodzy zlokalizowali jamy grzebalne, w których odnaleźli szczątki dziewięciu żołnierzy. Kontekst miejsca i przedmioty odnalezione przy szczątkach wskazywały, że to żołnierze Wojska Polskiego, broniący składnicy w 1939 roku – wyjaśnił.

– W 1939 roku nie było godnego pogrzebu, tylko zakopanie ciał w pospiesznie wygrzebanych jamach. Nie było trumien. Szczęśliwą okolicznością jest to, że nie rozebrano ciał poległych, ale wrzucono je do jam w mundurach. Wrzucono tam też elementy wyposażenia żołnierskiego, co pozwoliło zidentyfikować ich przynależność wojskową. Późniejsze badania pozwoliły zidentyfikować aż siedmiu z tych żołnierzy – zaznaczył prof. Berendt.

Od piątku przez tydzień cmentarz będzie oświetlony w wyjątkowy sposób. Jak wyjaśnił „Gość Dnia Radia Gdańsk”, iluminacje zostały specjalnie zaprojektowane.

– Osoby, które znają Westerplatte, bez kłopotu dotrą na teren nowego cmentarza. Jest on zlokalizowany w bezpośrednim sąsiedztwie dawnego cmentarza, ale zajmuje teren rozleglejszy. Wszystkich, którzy z powodu pracy nie mogą przybyć 4 listopada na godz. 11:30, zachęcam, aby przybyli wieczorem i obejrzeli, jak będą grały specjalnie zaprojektowane światła. Między 4 a 11 listopada to miejsce będzie specjalnie iluminowane – zapowiedział.

Dyrektor muzeum przybliżył także harmonogram uroczystości, które rozpoczną się już w czwartek.

– O godz. 15:00 w czwartek w Bazylice św. Brygidy w Gdańsku będą wystawione trumny dziesięciu żołnierzy. To szczątki dziewięciu odnalezionych oraz majora Sucharskiego. Osoby, które zapragną oddać hołd żołnierzom, są zaproszone do godz. 18:00. O 19:00 w bazylice odbędzie się pierwsze publiczne wykonanie „Requiem – pamięci poległych obrońców Westerplatte”. W piątek Ordynariusz Polowy Wojska Polskiego od godz. 9:00 będzie sprawować mszę świętą w bazylice. Następnie żołnierze wyniosą trumny i złożą je na pięciu wojskowych samochodach, które konduktem, w asyście żandarmerii i pod opieką policji, udadzą się półwysep. Miasto Gdańsk udostępni autobusy komunikacji publicznej, które zawiozą i odwiozą żałobników – mówił.

– Gdy wszyscy zainteresowani pojawią się na półwyspie, nastąpi uroczyste wprowadzenie trumien na teren cmentarza. Rozpocznie się część związana z przemowami okolicznościowymi, nastąpi poświęcenie grobów i włożenie trumien do mogił. Przybyłe delegacje będą mogły składać wieńce. Ten element będzie kończyć uroczystość – wyjaśnił prof. Berendt.

– Obecność potwierdził prezydent Andrzej Duda, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin. Zostali też licznie zaproszeni przedstawiciele środowiska pomorskich parlamentarzystów oraz samorządowców, a także kilkadziesiąt osób spośród rodzin tych, których będziemy składać do mogił – poinformował.

ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj