błażej augustyn



Legia to europejska marka, ale gdańszczanie skupiają się na sobie. Do Warszawy po piąte zwycięstwo z rzędu i próbę ucieczki z peletonu

Pokonać Legię i zanotować piąte zwycięstwo z rzędu – to plan maksimum piłkarzy Lechii na sobotnie popołudnie. Gdańszczanie są w ciasnej czołówce. Każde zwycięstwo może wywindować na pozycję lidera, każda porażka – zrzucić na szóste miejsce, a łatwo w Warszawie nie będzie. – Legia to drużyna z marką europejską. Mecze z nią wymagają nie tylko przygotowania motorycznego, ale też techniczno-taktycznego – mówi trener Stokowiec.

Lechia jedzie po awans do finału Pucharu Polski. Błażej Augustyn: „Wiemy wszystko o Rakowie”

Lechia Gdańsk gra bardzo konsekwentnie w obronie, a jeden z liderów tej formacji, Błażej Augustyn, imponuje formą. Nie tylko dobrze broni, ale też strzela bramki, a w ostatnim spotkaniu z Lechem Poznań zaliczył efektowną asystę przewrotką. W środę w Częstochowie Augustyn wraz z kolegami powalczy o awans do finału Pucharu Polski. – Wiemy, że Raków to ciężki rywal, który się przed nami nie położy – twierdzi defensor biało-zielonych.

Szybko strzelona bramka i… dominacja przez cały mecz. Lechia zasłużenie wygrała i zrobiła kolejny krok w stronę mistrzostwa

Piłkarze Lechii zrobili kolejny krok w kierunku mistrzostwa Polski. Gdańszczanie całkowicie zdominowali Lecha Poznań, przez całe spotkanie byli zespołem lepszym i zasłużenie wygrali 1:0. Decydującą bramkę zdobył Artur Sobiech, ale tych goli mogło być więcej. Jeżeli o coś można mieć pretensje, to właśnie o skuteczność biało-zielonych.

Grali jak nigdy, ale znów przegrali. Specjalista od strzelania Arce jeszcze raz dał Lechii derbowe zwycięstwo

Flavio Paixao znów bohaterem Derbów Trójmiasta! Portugalczyk w 90. minucie meczu dał Lechii zwycięstwo. Arka przez ponad godzinę grała dobrze jak nigdy. Dominowała. Lechia strzeliła szczęśliwą bramkę, ale długo nie mogła poważnie zagrozić Pavelsowi Steinborsowi. Sytuację o 180 stopni odmieniła czerwona kartka Tadeusza Sochy, gdynianie cofnęli się na własną połowę i w końcówce zostali za to ukarani.

m00099840
Sport

Błażej Augustyn w szczerej rozmowie: „Tylko tchórz nie przyzna się do depresji. W życiu strzeliłem sobie kilka samobójów” [WYWIAD]

Grał z Nicolasem Anelką, a trenowali go Sam Allardyce, Siniša Mihajlović, Diego Simeone czy Marco Giampaolo. Z Polski wyjeżdżał z wielkimi ambicjami, bardzo trudnym charakterem i sporą dawką arogancji, ale nigdy nie miał sodówki. W życiu kilkakrotnie upadał, przechodził depresję, o której szczerze opowiada, ale za każdym razem wstawał. Lubił imprezować, ale dorósł, kiedy urodziła mu się córka, którą kocha, uwielbia i świata poza nią nie widzi. Zapraszamy

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj