Tak wygląda szpitalne jedzenie. „Leżenie w szpitalu to nie pobyt w hotelu all inclusive” [WASZE ZDJĘCIA]

szpital 5x8a

– Dlaczego nie ma dopłat do posiłków w szpitalach? W domu nikt nam jedzenia za darmo nie przynosi! – pisze słuchaczka Radia Gdańsk, komentując temat szpitalnego wiktu. „Nie po to płaciłem tyle lat ZUS, żebym teraz dopłacał!”, „więźniowie mają lepiej” – to tylko niektóre z wypowiedzi pacjentów pomorskich szpitali, którzy przysyłają też… zdjęcia dań!

Brud, przeterminowane jedzenie i zaniżone porcje w co trzeciej kuchni przygotowującej jedzenie dla pacjentów szpitali na Pomorzu. Mało mięsa warzyw i owoców, brak fermentowanych produktów mlecznych. Dużo tłustych past, parówek, mortadeli, salcesonu. Porcje niewielkie, podane w nieestetyczny sposób a posiłki mało urozmaicone.

Takie są wyniki kontroli żywienia w szpitalach, którą przeprowadził sanepid. Więcej na temat zastrzeżeń inspektorów można przeczytać >>> TUTAJ.

DIETA TO PODSTAWA LECZENIA?

Większość piszących SMS-y w odpowiedzi na temat Poranka w Radiu Gdańsk narzeka na dietę proponowaną im lub ich bliskim przez pomorskie szpitale. Są jednak i tacy, którzy twierdzą, że szpital to nie restauracja, a ci, którzy chcą jeść lepiej niż inni, powinni do jedzenia dopłacać.

– A dlaczego nie ma dopłat do posiłków w szpitalach? Mieszkając w domu nikt nam jedzenia za darmo nie przynosi, jeśli chcemy zjeść, musimy ponieść jakiś wydatek. Szpital to nie pobyt w hotelu all inclusive – pisze słuchaczka Agata.

– Ci, którzy mają pomysł, żeby płacić w szpitalach za jedzenie, to są dla mnie półgłówki. Ktoś pracował 50 lat w Polsce, odkładał na ZUS, a teraz będzie do szpitali dopłacał? Ludzie, to jakaś paranoja – odpowiada słuchacz Piotr.

„Śniadanko po porodzie naszej córeczki. Flipsy chyba dla dziecka”. Fot. słuchacz Marcin

PACJENCI KRYTYKUJĄ…

– Po porodzie w październiku 2015 w UCK Kliniczna, będąc w szpitalu 3 doby, otrzymywałam paskudne jedzenie, które w żadnym przypadku nie może być uznane za szczególnie wartościowa dietę matki karmiącej, u której zresztą laktacja dopiero się „rozkręca”. Byłam zażenowana. Na szczęście mąż przynosił mi jedzenie, ale chyba nie na tym ma to polegać? – żali się Magda.

– W szpitalu św. Wojciech po porodzie dostałam słabe jedzenie. Już w szkole rodzenia położna zasugerowała przygotowanie siateczki z jedzeniem kalorycznym – informuje słuchaczka Agnieszka.

– Pyszna kolacja w stylu amerykańskim, czyli hot dog w szpitalu Copernicus – żartuje Łukasz, przesyłając zdjęcie podanych mu trzech kromek chleba, parówki, liścia sałaty i saszetki keczupu.

– Witam, ja proponuje, aby żywieniem i opieką nad więźniami zajęły się ZUS i NFZ! Przestępczość na pewno by spadła  – apeluje Kajtek.

hotdog5x8a„Pyszna kolacja w stylu amerykańskim, czyli hot dog w szpitalu Copernicus”. Fot. słuchacz Łukasz

… ALE POTRAFIĄ TEŻ POCHWALIĆ

– Wszędzie będą tacy, co narzekają. W szpitalu w Bytowie moim zdaniem jedzenie jest smaczne. I nawet sporo tego jest – pisze Wojtek.

– Miałem okazję przebywać jako pacjent w Szpitalu Reumatologicznym w Sopocie. Jedzenie bardzo zróżnicowane, dobre i dietetyczne, co nie oznacza mdłe. Szpital posiada własną kuchnię i to jest chyba recepta na dobrze przygotowane posiłki – pisze Darek.

– W Gdyni na nowym oddziale onkologicznym smaczne i urozmaicone jedzenie. Potem byłem w Zgierzu i różnica była dramatyczna. Choć lepiej nie odwiedzać żadnego z tych miejsc – informuje inny ze słuchaczy.

– Witam, Copernicus, Nowe Ogrody – jedzenie smaczne. Zostając na dyżur, kupuję szpitalny obiadek, zazwyczaj smaczny, co prawda niewyszukany. A co do diet, to jest ich co najmniej 5 do wyboru – pisze słuchaczka z Gdańska.

WYBÓR DAŃ, NOWOŚĆ NA POMORZU

Szpital im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku jako pierwszy na Pomorzu wprowadził menu składające się z kilku dań do wyboru. Do każdego z pacjentów przychodzi przedstawiciel firmy cateringowej i pyta o preferencje. Można wybrać z dwóch dań. Od stycznia wprowadzono także do użytku specjalne kubki do diety płynnej, które ułatwiają spożywanie posiłków osobom chorym.

Więcej na temat jedzenie w pomorskich szpitalach można przeczytać >>> TUTAJ.

puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj