Możliwe, że zabił żonę, a jej zwłoki zakopał w ogródku. Mieszkańcowi Rumi grozi dożywocie

Dożywocie grozi mieszkańcowi Rumi za zabójstwo żony. Zdaniem prokuratury 49-latek udusił kobietę, a jej ciało zakopał w przydomowym ogródku. Do zbrodni doszło w 2009 roku. Dwa dni później mężczyzna zawiadomił policję o zaginięciu żony.

Rozpoczęto intensywne poszukiwania, ale nie przyniosły one rezultatu i sprawa została umorzona. Dopiero gdy we wrześniu ubiegłego roku śledztwo zostało wznowione, grupa policjantów z tzw. „Archiwum X” rozwiązała zagadkę tajemniczego zniknięcia 40-latki. Przy pomocy georadaru znaleziono szczątki kobiety w ogrodzie, tuż obok jej rodzinnego domu.

ZARZUTY ZABÓJSTWA I ZNĘCANIA SIĘ

– Podejrzany usłyszał zarzut zabójstwa, ale także znęcania się nad żoną. Nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień – poinformowała Tatiana Paszkiewicz z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

49-latek jest tymczasowo aresztowany. Akt oskarżenia trafił już do Sądu Okręgowego w Gdańsku.

Grzegorz Armatowski/puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj