Kawa zbożowa jednak nie taka zdrowa. Komu szkodzi i czemu nie można jej pić zbyt dużo?

Wiele osób postrzega kawę zbożową jako zdrowszą alternatywę dla tradycyjnej, kofeinowej „małej czarnej”. Wytwarzany z prażonych zbóż, buraka cukrowego lub cykorii napój jest wszak cennym źródłem błonnika, witamin i minerałów. Z uwagi na wysoki indeks glikemiczny i obecność takich substancji, jak akrylamid, przysmak ten należy jednak spożywać z umiarem – zwłaszcza jeśli cierpimy na niektóre schorzenia.

Kojarząca się ze smakiem dzieciństwa kawa zbożowa dla wielu z nas jest nieodłącznym elementem jadłospisu. Ten aromatyczny napój o charakterystycznym, bogatym smaku może posłużyć jako zamiennik klasycznej kawy kofeinowej, zwłaszcza w przypadku osób, które z uwagi na nadciśnienie lub problemy ze snem kofeinę w diecie powinny ograniczyć.

Naturalną kawę zbożową wytwarza się z prażonych zbóż, takich jak żyto, orkisz i jęczmień, niekiedy wzbogacana jest ona również o dodatki w postaci cykorii, buraka cukrowego czy korzennych przypraw.

ZALETY KAWY ZBOŻOWEJ

Kawa zbożowa ceniona jest przede wszystkim ze względu na obecność polifenoli, błonnika pokarmowego, witamin z grupy B oraz minerałów – fosforu, cynku, żelaza i potasu. Dzięki temu pomaga obniżyć poziom złego cholesterolu, korzystnie wpływa na perystaltykę jelit, wspiera funkcjonowanie układu nerwowego oraz łagodzi podrażnienia w przewodzie pokarmowym. Co istotne, może być spożywana przez osoby będące na diecie łatwostrawnej.

Warto jednak mieć na uwadze, że choć napój ten niewątpliwie ma wiele zalet, picie go bez ograniczeń może zaszkodzić zdrowiu. Jak wyjaśniła Anna Reguła, dietetyczka i autorka popularnego bloga „Niekoniecznie dietetycznie”, kawa zbożowa nie jest pozbawiona wad.

WADY „ZBOŻÓWKI”

Jedną z nich może okazać się wysoki indeks glikemiczny, który w przypadku chorujących na niektóre schorzenia osób stanowi przeciwwskazanie. – Ma wysoki indeks glikemiczny. Nie będzie więc pożądanym elementem w menu osób z insulinoopornością czy cukrzycą. Jest źródłem glutenu. Jeśli nie cierpicie na celiakię, alergię na gluten czy też nieceliakalną nadwrażliwość na gluten, pozostaje to bez znaczenia dla waszego zdrowia – tłumaczyła dietetyczka w opublikowanym na Instagramie poście.

AKRYLAMID

Co istotne, kawa zbożowa zawiera również związek chemiczny zwany akrylamidem – podobnie jak kawa rozpuszczalna i produkty ziemniaczane, takie jak chipsy czy frytki smażone w wysokiej temperaturze. Jak dowiodły niektóre badania, akrylamid wykazuje działanie neurotoksyczne i potencjalnie rakotwórcze. Nadmierne spożywanie produktów, które go zawierają – w tym kawy zbożowej – jest zatem niewskazane.

– Z tego właśnie powodu jej spożycie powinno być umiarkowane. Przykład: jedna kawa zbożowa dziennie zamiast czterech, do każdego posiłku. Należy mieć to na uwadze zwłaszcza w przypadku podawania kawy zbożowej dzieciom – podkreśliła Reguła. I dodała, że smakowe kawy zbożowe, np. karmelowe lub czekoladowe, powinniśmy traktować jak deser.

PAP/ap

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj