Naładowany rodzynkami, a może bez dodatków? „Gotu-jemy w Słupsku” pyszny sernik

(fot. Paweł Ignaciuk)

Jest przygotowywany specjalnie dla Zagrody Inicjatyw Twórczych w Swołowie i tylko z lokalnego nabiału. Gość audycji „Gotu-jemy w Słupsku” – Paweł Ignaciuk z kawiarni Mariaż – zdradził patent na pyszny sernik.

– To jedno z ulubionych ciast Polaków. Sernik na święta to pozycja niemal obowiązkowa. Przygotowujemy go na różne sposoby i przy różnych okazjach. Jedni lubią, kiedy jest naładowany rodzynkami, inni dla aromatu używają olejku migdałowego, skórki pomarańczy lub cytryny. Można upiec go na kruchym cieście albo całkowicie bez zbędnych dodatków. Sernik można przygotować niemal z każdego sera, ale to, jaki jego rodzaj wykorzystamy, znacząco wpłynie na smak naszego ciasta – mówi Ignaciuk.

W audycji „Gotu-jemy w Słupsku” Paweł Ignaciuk z kawiarni Mariaż opowiada o serniku, który przygotowuje specjalnie dla Zagrody Inicjatyw Twórczych w Swołowie:

 

Kinga Siwiec/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj