Co ze Starym Rynkiem w Słupsku? Decyzje zapadną na dodatkowej sesji

(fot. Radio Gdańsk/Przemek Woś)

– Bez informacji o szczegółach inwestycji na Starym Rynku nie podniesiemy ręki za przekazaniem pieniędzy na tę inwestycję. Brakuje zaufania między radą miasta a prezydent – mówi radny PiS Adam Treder.

– Nas jako radnych interesuje kompleksowe rozwiązanie, a nie połowiczne, bo się może okazać, że rozstrzygniemy przetarg, zaczniemy robić płytę Starego Rynku, a się okaże, że dalsza część będzie niespójna z tym, co teraz robimy. Chcemy to zobaczyć i wtedy podejmiemy decyzję o pieniądzach. Jeżeli jutro poznamy fakty, o których do tej pory nie wiedzieliśmy, chcemy poznać informację, które nas przekonają, że plan zagospodarowania całego kwartału jest spójny. Najlepiej byłoby, gdybyśmy jako radni spotkali się z tym partnerem prywatnym, który przedstawiłby swoją propozycję. Jednak zdajemy sobie sprawę po wczorajszych rozmowach i dyskusjach na sesji, że najwcześniej może to nastąpić 15 grudnia. Uważam, że nie ma na co czekać, bo środki na przebudowę Starego Rynku są znaczone i nikt sobie nie wyobraża, że mogłyby przepaść. Liczę na refleksję ze strony pani prezydent – mówi radny.

Adam Treder był gościem miejskiego programu Radia Gdańsk Studio Słupsk 102 FM. Rozmowy można posłuchać tu:

Przemek Woś/ar

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj