Stworzyli dzikie wysypisko odpadów budowlanych. Na szczęście zostawili „wizytówkę”

(Fot. strazmiejska.gda.pl)

Wyrzucone wraz ze śmieciami budowlanymi dokumenty przewozowe doprowadziły urzędników do ich właściciela. Dzikie wysypisko odkryli w pobliżu ogródków działkowych w Gdańsku-Szadółkach strażnicy miejscy.

W pobliżu drogi leżały dziesiątki porzuconych worków i opon. Jak się okazało, inwestor ich wywiezienie do utylizacji zlecił budowlańcom i to oni zapłacili 500 złotych mandatu. Śmieci sprzątnęli już następnego dnia.

Sebastian Kwiatkowski/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj