Hubert Adamczyk



Sport

Idealny start, turbulencje i szczęśliwe lądowanie. Arka w drugiej rundzie Pucharu Polski

Zaczęli idealnie, prowadzili od samego początku. Po dwóch kwadransach prowadzili na 2:0, ale tuż przed przerwą stracili kapitana. Piłkarze Arki w Legnicy nie mieli najłatwiejszego przelotu, ale szczęśliwie dotarli do drugiej rundy Fortuna Pucharu Polski. Z Miedzią wygrali po raz drugi na przestrzeni dziewięciu dni. Tym razem 2:0.

Sport

Ostatni mecz Arki jak cała runda – były momenty, jest rozczarowanie. Adamczyk: zapracowaliśmy na zdecydowanie więcej

Mecz z Podbeskidziem był dla Arki jak skrót całej rundy jesiennej. Świetne momenty, dobry początek, a na koniec większe lub mniejsze rozczarowanie. Rozczarowaniem jest ostatecznie też cała runda, bo stało się to, czego od początku sezonu chciał uniknąć Ryszard Tarasiewicz – od początku wiosny trzeba będzie gonić lidera.

Sport

Demony powróciły, a dom nie pomógł. Arka znowu przegrywa u siebie

Niebywałe. Arkowcy znowu to zrobili. Znowu w Gdyni można przegrać mecz nie do przegrania. Ileż już takich historii było po spadku z Ekstraklasy. Zmieniają się trenerzy, nastawienie dot. awansu, ale nie zmienia się rzeczywistość, która jeszcze w sierpniu niepokojąco przypomina to, co już działo się przy Olimpijskiej.

Hubert Adamczyk: Ludzie często mecz oglądają „jednym okiem” i wydają opinie. Nie czytam niczego na swój temat

Hubert Adamczyk od początku sezonu rozdaje karty w Arce. Jest centralną postacią zespołu, prowadzi w klasyfikacji najlepszych asystentów całej ligi, sam też czterokrotnie trafił do siatki. Rozmawiamy z nim o świetnym początku, który był nieco zaskakujący, problemach Arki, krytyce kibiców, graniu w piłkę z Bedoesem i wielu innych wątkach. Zapraszamy na kolejną rozmowę z cyklu Znajomi Ze Słyszenia.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj