Motywacja, a siła woli. Jak mają się one do tematów żywieniowych i diety?

(Fot. materiały prasowe)

W tej odsłonie audycji „Pojedzmy sobie dobrze” mowa była o motywacji i sile woli. Są to kwestie bardzo istotne w życiu każdego z nas. Z rozmowy Iwony Demskiej z Michałem Malinowskim, dietetykiem i psychologiem dowiedzieliśmy się, jak mają się one do tematów żywieniowych i do diety.

– Ta motywacja i ta siła woli jest jedna do wszystkich tematów, z którymi w ciągu dnia się mierzymy. Tak samo, jak potrzebujemy ich by wstać, gdy nam się nie chce, tak samo potrzebujemy ich, by nie zjeść cukierka. Musimy pamiętać o tym, że motywacja i siła woli to coś innego, często zdarza nam się to ze sobą mylić. Jeśli wyodrębnimy te dwa procesy, dużo łatwiej będzie nam wiele rzeczy w życiu rozwiązywać – mówił Malinowski.

Można odnieść wrażenie, że jak ktoś już przychodzi do jakiegoś specjalisty, w tym wypadku do pana, chcąc uporać się z nadwagą, to ta motywacja jest dość spora, raczej należałoby powiedzieć, że jest to determinacja.

– Można nazwać to determinacją, jeżeli osoba przychodzi do specjalisty z własnej, nieprzymuszonej woli – nie było tak, że to małżonka skłoniła do odchudzania, czy to sąd zmusił do terapii. Ta motywacja zewnętrzna, we wszystkich badaniach wychodzi, ze jest dużo słabsza. Oczywiście można postarać się jakoś, dzięki pracy, zamienić ją na taką własną, autonomiczną, która jest najsilniejsza, ale to wymaga ciężkiej pracy wielu stron. Jeśli ktoś jednak przychodzi z własnej, nieprzymuszonej woli, jeżeli ma ochotę coś zmienić i czuje, że to jest właśnie ten moment, to znaczy, że ta motywacja jest na tyle silna, że można zacząć działać – zaznaczył

aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj